Film na weekend - NOSTALGIA ANIOŁA #25
Witajcie :)
Dziś chciałabym polecić Wam film pod tytułem "Nostalgia Anioła". To melodramat, który mocno trzyma w napięciu. Z pozoru spokojny i w swojskim klimacie lat 70tych, wrzyna się w psychikę tak, że trudno później o nim zapomnieć. Jednocześnie jest to kino, które jest prawdziwą ucztą dla oczu ze względu na elementy fantasy i efekty specjalne.
reżyseria: Peter Jackson
scenariusz: Fran Walsh, Pere Jackson i inni.
rok produkcji: 2009
Tym razem fotografką jest młodziutka dziewczyna Susie Salmon (Saoirse Ronan), która w wieku 14 lat postanawia zostać fotografką. Na urodziny otrzymuje od rodziców wymarzony aparat fotograficzny i pudełko klisz i zaczyna fotografować swoje otoczenie. Susie jest normalną, bardzo wesołą dziewczyną. Wszędzie jej pełno. Jest radosna, zawsze uśmiechnięta i dobra dla wszystkich.
I może właśnie to przyciągnęło do niej mordercę, który w brutalny sposób odebrał jej życie.
Jednak rodzina nie wie co się tak naprawdę stało. Susie pewnego dnia nie wróciła do domu ze szkoły. Rozpoczynają się poszukiwania, które nie przynoszą efektów... spokojnie - nie jest to spojler - jest to początek tej dramatycznej historii.
Susie po śmierci trafia do świata, który jest "pomiędzy". Jest to kraina zawieszona między życiem a śmiercią. Stamtąd obserwuje pogrążoną w rozpaczy i zatracającą się w obłędzie rodzinę.
Do tej krainy trafiają osoby, których istota nie zerwała jeszcze wszystkich więzów ze światem żywych. Susie spotyka tam inne dziewczynki, ale nie wie kim one są.
Czy zdjęcia, które zrobiła Susie za życia, pomogą w wykryciu sprawcy?
"Nostalgia Anioła" to ekranizacja na podstawie powieści Alice Sebold pod tym samym tytułem. W filmie zagrali najwybitniejsi aktorzy tacy jak Susane Sarandon czy Mark Wahlberg i wielu innych.
"Pamiętam, że na urodziny dostałam aparat. Fotografując chwytałam ulotne chwile. To chciałam robić, gdy dorosnę."
Dzisiaj zakończę krótko - serdecznie polecam "Nostalgię Anioła" :) Ja jeszcze będę polować na książkę :)
ps.
Aparat, którym fotografowała Susie, to Kodak Pocket Instamatick a filmy do tego aparatu to 110 do tzw. lomografii. Na takim filmie były 24 ekspozycje i to by tłumaczyło niebieskie zabarwienie na odbitkach, które widać na filmie. I chyba już wiem na jaki kolejny aparat polować :) Klisze do kupienia znalazłam tutaj: https://www.foto-net.pl/sklep/produkt/Lomography-Color-Tiger-110.html Jest spory wybór :)
Pozdrawiam :)
K.
Komentarze
Prześlij komentarz